Firmy zapłacą za noclegi kierowców ciężarówek Polsce
Sąd Najwyższy uznał, że udostępnienie miejsca do spania w ciężarówkach nie jest równoznaczne z zapewnieniem bezpłatnego noclegu. Firma powinna więc pokryć koszty zakwaterowania kierowcy w hotelu (ograniczone limitem obowiązującym w danym państwie, np. we Niemczech 150 euro), a jeśli nie przedstawi rachunku za taki nocleg - wypłacić mu ryczałt (w wysokości 25 proc. limitu, a więc np. w Niemczech 37,5 euro). Uchwałę w tej sprawie podjęto w siedmioosobowym składzie, co przesądza o stosowaniu takiej interpretacji w praktyce.
(...) Decyzja SN to cios dla firm transportowych. Po uchwale przybędzie jeszcze spraw o wypłatę należności.
(...) - Upadkiem zagrożone są przede wszystkim małe, często rodzinne firmy transportowe - stwierdza Piotr Mikiel, zastępca dyrektora departamentu transportu Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.
Podkreśla, że branża transportowa w Polsce przestanie być konkurencyjna. W większości innych państw unijnych przepisy dopuszczają bowiem nocleg w kabinach samochodu bez konieczności finansowej rekompensaty.
Czytaj cały artykuł w Gazecie Prawnej
Kierowcom jeżdżącym ciężarówkami na trasach międzynarodowych należy się nawet po 80 tys. zł za noclegi w kabinie.
Czwartkowa uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego ma ogromne znaczenie dla 100 tys. kierowców jeżdżących tirami w transporcie międzynarodowym. Sąd Najwyższy stwierdził bowiem, że mają oni prawo domagać się ryczałtów w wysokości nawet 50 euro za każdy nocleg w kabinie na trasie w Anglii.
Czytaj cały artykuł w Rzeczpospolitej